Pewnie większość słyszała ten wyświechtany frazes „Nie cel jest najważniejszy a sama podróż”…. cóż kiedy w tym przypadku tak właśnie jest. Droga pomiedzy Christchurch a Wanaka jest użekająca, czasami wrecz obezwładniająca. 5godzin w trasie a ile zmian krajobrazu. Od prostej jak strzała drogi po płaskim, wśród pastwisk z Alpami Południowymi na horyzoncie, po serpentyny na górskich przełęczach. Pastwiska, góry, jeziora, rzeki.
Warto także przeznaczyć trochę więcej czasu na te drogę i spędzić noc w Tekapo, czy na kempingu pod Mt Cook. Nocne niebo w tych miejscach jest szczególniewarte polecenia. Droga Mleczna jest sprzesycona milionami gwiazd, a góry dookoła jeszcze bardziej potęgują magie chwili.