Ogólnie odwiedzając pakistańskich przyjaciół pamiętajmy, że przed wejściem do domu należy zdjąć buty. Jednak warto wcześniej przyjrzeć się gospodarzowi, gdyż jeśli on ma na sobie obuwie, my nie musimy ściągać naszego. Na kolację należy przyjechać z około 15 minutowym „opóźnieniem”. Nawet jeśli spóźnimy się godzinę nie zostanie to odebrane źle. Wręcz przeciwnie, gospodarz będzie miał więcej czasu na przygotowanie się. Na początek witamy się z najstarszymi, aby w ten sposób wyrazić szacunek. Jedzenie w pierwszej kolejności serwuje się gościom, aby podkreślić ich wyjątkowy status. Potem podaje się posiłek najstarszym członkom grona. Nie wypada zaczynać jeść dopóki najstarsza osoba w towarzystwie nie rozpocznie posiłku. Lepiej przyjechać o pustym żołądku, gdyż gospodarz będzie naciskał, oferując drugą, a nawet trzecią dokładkę. Odpowiedzi typu, „Więcej nie mogę” traktowane są jak uprzejmość i na naszym talerzy szybko pojawi się dokładka. W Pakistanie jada się tylko prawą ręką. W razie wątpliwości zawsze warto obserwować innych biesiadników.