Przede wszystkim – malownicze i urozmaicone tereny. Zachęcają do spaceru, stwarzają możliwość rozrywki nawet podczas niepogody – można pójść na grzyby, wędkować, zwiedzać pobliskie miejscowości, jeździć konno, bryczką itp. Bory Tucholskie są relatywnie bezpieczne, zwłaszcza dla młodszych dzieci.
Inna kwestia to forma wypoczynku. Jeśli namiot – powstaje problem zabezpieczenia wartościowych rzeczy na czas nieobecności. Trudno cały urlop warować przy namiocie, żeby nie paść ofiarą kradzieży. Pozostają niewielkie pensjonaty, których w Borach Tucholskich jest sporo; mają całkiem przyzwoity standard. Jest też agroturystyka, która z roku na rok zdobywa coraz większą popularność. Niektórzy gospodarze wykazują się kreatywnością, snującym się z rana gościom wręczając naczynie, wskazując drogę i mówiąc: Tam są jagody. Jak nie nazbieracie, nie będzie obiadu. Obiad i tak będzie bez względu na zbiór, ale o ileż przyjemniej zjeść posiłek, do którego się przyczyniliśmy!
